W roku 2021 wypada 800-lecie pojawienia się pierwszej wzmianki odnoszącej się do grodu Szczekarzew, który nieodzownie łączy się z przeszłością Krasnegostawu, miasta lokowanego na prawie magdeburskim w roku 1394. Fakt ten, był doskonałą okazją, do zorganizowania przez Muzeum Regionalne w Krasnymstawie interesującej wystawy archeologicznej pn. „Szczekarzew na pograniczu legend”, której wernisaż odbył się 17 czerwca br.
Jeszcze przez kilkanaście lat od chwili lokacji na prawie niemieckim nasze miasto funkcjonowało pod nazwą Szczekarzew (vel Krasnystaw) – w końcu niepodzielnie w źródłach pisanych zaczęła dominować nazwa Krasnystaw. Fakt używania obu określeń musiał mieć związek ze znanym już od kilku wieków Szczekarzewem, co musiało ułatwiać lokalizację nowopowstałego miasta. Warto tutaj również zwrócić uwagę na dokument z roku 1409, który dotyczył oświadczenia włodzimierskiego biskupa Grzegorza. Miał on pod czas soboru w Pizie (3 sierpnia 1409 r.) informować papieża Aleksandra V, że jego zwierzchnictwu podlegają parafie w Szczebrzeszynie, Hrubieszowie, Szczekarzowie i Krasnymstawie, wchodzące do jednostki terytorialno-administracyjnej z terenu diecezji chełmskiej. Tym samym między rokiem 1394 a 1409 miały istnieć dwie różne parafie w Krasnymstawie i Szczekarzewie – należy to łączyć z dwoma istniejącymi obok siebie osadami, które w jakiś sposób musiały ze sobą konkurować, w końcu jednak wygrała ta, która została zorganizowana w nowoczesny jak na tamte czasy czyli miasto Krasnystaw.
Wróćmy jednak do pierwszych wzmianek odnoszących do Szczekarzewa. Chociaż nie pada tam określenie „gród”, to informacje w nich zamieszczone sugestywnie przemawiają za centralnym i obronnym charakterem osady. W wieku XIII Szczekarzew miał być stolicą staroruskiej jednostki terytorialnej, określanej jako wołość. Później zaś już w państwie polskim oparto się na tym starym trzonie terytorialnym tworząc „starostwo” i następnie „powiat”. Tak więc nasze dzisiejsze struktury terytorialne mają bardzo starą tradycję.
Kończąc wprowadzenie do wystawy należy koniecznie też napisać o źródle w którym znalazły się pierwsze wzmianki o Szczekarzewie: jest nim dzieło odnosząca się do XIII wieku nazywane Kroniką halicko-wołyńską lub Kroniką Romanowiczów. Źródło to, co warto podkreślić, jest jednym z najważniejszych pomników średniowiecznej ruskiej historiografii. Jest ono niezwykle ciekawe, pisane niemal jak codzienna relacja z wydarzeń dziejących się w świece Romanowiczów.